Ze stołka leci dyrektor od śmieci

2013-08-07 3:00

Lecą kolejne głowy za śmieciową rewolucję w stolicy. Ze stanowiskiem żegna się Piotr Karczewski (37 l.), dyrektor miejskiego Biura Gospodarki Odpadami Komunalnymi, który złożył wczoraj dymisję. Na razie nie wiadomo, kto przejmie po nim misję wdrażania nowego systemu gospodarowania odpadami.

Piotr Karczewski to już druga ofiara chaosu towarzyszącego wprowadzaniu śmieciowej rewolucji w stolicy. W przeciwieństwie do wiceprezydenta Jarosława Kochaniaka (46 l.), którego zdymisjonowano po fiasku śmieciowego przetargu, dyrektor sam złożył rezygnację. Nieoficjalnie - z powodów osobistych. - To dobry ekspert, zostanie w biurze gospodarki odpadami jako główny specjalista - mówi wiceprezydent Jarosław Dąbrowski (38 l.), który teraz odpowiada za tę działkę w mieście.

Władze miasta szukają osoby, która stanie na czele zespołu urzędników odpowiedzialnych za politykę śmieciową miasta. Na razie obowiązki Piotra Karczewskiego pełnić będzie jego dotychczasowa zastępczyni Jolanta Krzywiec.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki