TV
Pogoda
Wideo
4 lipca wróci w USA normalność
Jeszcze niedawno, Biden przekonywał, że w ciągu stu pierwszych dni swojej prezydentury, czyli do 20 kwietnia USA zaszczepią 100 mln ludzi. Na czwartkowej konferencji prasowej zapowiedział, że do tego czasu zaszczepionych będzie już 200 mln Amerykanów. Przy obecnym tempie szczepień, które za oceanem wynosi 2,5 mln dawek dziennie, do końca maja uda się zaszczepić 180 z 255 mln dorosłych Amerykanów. Gdyby udało się zwiększyć średnią podanych dawek do 4 mln dziennie Amerykanie mieliby zaszczepionych wszystkich dorosłych już do czerwca. To jednak bardzo ambitny plan i ze względu na dostawy i dystrybucję może okazać się nie wykonalny.
Niemniej administracja Bidena obiecuje, że do obchodzonego przez Amerykanów hucznie dnia niepodległości, uda się znieść większość obostrzeń i zacznie się powrót do normalności. Wysokie tempo szczepień w USA to też wyścig z czasem. Amerykańscy eksperci obawiają się bowiem czwartej fali pandemii, która do tej pory zabiła 530 tys. ludzi – więcej niż amerykańskich żołnierzy, którzy zginęli w pierwszej i drugiej wojnie światowej i wojnie w Wietnami razem wziętych.
A kiedy zaszczepią Polaków?
Ze względu na problemy z dostawami szczepionek, w Polsce do normalności jeszcze daleko. W drugim kwartale do naszego kraju ma jednak trafić znacznie więcej dawek niż od początku programu szczepień. Zgodnie z zapewnieniami producentów do końca czerwca do Polski dotrze 15 mln dawek, co pozwoli znacząco przyspieszyć tempo szczepień. Według prognoz Unii Europejskiej do tego czasu ma być w Polsce zaszczepione 55 proc. społeczeństwa (unijna średnia to 57 proc.).
Jak zapewniał w wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej” szef Kancelarii Premiera, Michał Dworczyk, który odpowiada w rządzie za Narodowy Program Szczepień, najprawdopodobniej w maju zaczną się zapisy na szczepienia dla wszystkich chętnych. Kiedy jest szansa na to, by zaszczepić każdego, kto wyrazi taką chęć? Dworczyk w rozmowie z gazetą podtrzymał to, co niedawno mówił w rozmowie z „Super Expressem”: jest szansa, że stanie się to do końca września.
Czy to oznacza, że do października zakończy się w Polsce pandemia? Niekoniecznie. Wszystko zależy przede wszystkim od tego, czy chęć szczepienia wyrazi odpowiednia ilość Polaków. Aby uzyskać odporność zbiorową, musi zaszczepić się ok. 80 proc. Polaków. Na razie taką chęć wyraża niecałe 60 proc., a coraz więcej osób rezygnuje ze szczepień w obawie przed powikłaniami.
>>>CZYTAJ TAKŻE:
>Ujawniono, czym zaszczepiła się żona Michała Dworczyka. Wielu mocno się zdziwi
>Do szczepienia przeciwko COVID należy się przygotować. Zobacz, jak to zrobić!
Podcasty
Playlisty tematyczne
