Przedstawiając sylwetki ekspertów stanowiących trzon bazy programowej Porozumienia, Jarosław Gowin wskazał na Maksymowicza jako osobę odpowiadającą za przygotowanie planu reformy służby zdrowia. - Przy okazji Wojtku, pozwól, że wyrażę pełną solidarność. Chcę powiedzieć, że jesteś dla mnie, dla nas wszystkich i dla milionów Polaków wielkim autorytetem. I chciałbym, żeby te słowa wybrzmiały dzisiaj bardzo mocno - powiedział Gowin o swoim przyjacielu, który we środę zdecydował się opuścić szeregi klubu PiS.
PiS uderza w Maksymowicza płodami
Prof. Maksymowicz zdecydował się na ten krok po tym, jak ministerstwo zdrowia kierowane przez Adama Niedzielskiego z PiS zażądało informacji na temat eksperymentów z dziedziny neurochirurgii, które Maksymowicz nadzorował na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. - Oświadczam, że nigdy ja ani mój zespół nie prowadził eksperymentów na płodach, a nie nie prowadził badań na żywych płodach ludzkich ani na zwłokach płodów pochodzących z aborcji. Dla mnie życie ludzkie jest najwyższą wartością i myślę, że nie muszę tego udowadniać - oświadczył prof. Maksymowicz, ogłaszając swoją decyzję o odejściu z klubu PiS.
- Eksperyment medyczny to działanie na żywym organizmie. Nic takiego nie prowadziłem. Prowadziliśmy tylko pewne formy badań we współpracy z włoskim instytutem. Niestety zostało to zawieszone ze względu na warunki finansowe - tłumaczył później poseł na antenie TV24.
Po dzisiejszej konwencji nie ma żadnych złudzeń, że Jarosław Gowin nie ma zamiaru akceptować ataków koalicjantów na swoich działaczy.
>>>WIĘCEJ W "SUPER EXPRESSIE"
>Gowin rośnie w siłę! Dwóch polityków ma zasilić Porozumienie. Znamy nazwiska
>Ziobro i Gowin szykują się do wcześniejszych wyborów! Wiemy, z kim mogliby wystartować
>Jarosław Gowin idzie do Donalda Tuska?! Rząd PiS zawisł na włosku! Wybory za chwilę?