O wielkim szczęściu może mówić osoba, która 7 stycznia zostawiła torbę z pieniędzmi na jednym jeleniogórskich przystanków autobusowych. Pakunek został znaleziony prawdopodobnie niedługo później przez kobietę, która czekała na przystanku na transport. Zaniosła go do najbliższego komisariatu policji. Jak podaje PAP, w torbie znajdowały się pieniądze w walucie polskiej i obcej oraz nieaktualne karty płatnicze. W sumie było tam kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Jelenia Góra. Znalazła kupę gotówki na przystanku
Policjanci szybko odnaleźli kobietę, do której należały pieniądze. "Wracając z zakupów przez nieuwagę pozostawiła na przystanku wszystkie swoje oszczędności, bo - jak się okazało - wychodząc z domu zawsze zabierała je ze sobą w obawie przed kradzieżą. Uczciwa znalazczyni za zwrot zguby otrzymała znaleźne" - mówiła dla PAP podinspektor Edyta Bagrowska, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
Nie oddasz zguby? To może być przestępstwo
Funkcjonariusze przypominają jednocześnie, że niezwrócenie znalezionej rzeczy jest przywłaszczeniem. Jeżeli wartość przedmiotu nie przekracza 500 zł wówczas jest to wykroczenie, gdy zaś wartość przekracza 500 zł jest to traktowane jak przestępstwo.