Kasia Tusk postanowiła pokazać, jak pięknie posprzątała salon i sypialnię, wstawiając zdjęcie pokojów. W oczy rzuca się przede wszystkim wszechobecna biel, elegancki kącik wypoczynkowy z kanapą okrytą puchatą kapą i stolikiem, w rogu widać kominek, a przez drzwi można zajrzeć do sypialni, skąd widać elegancko zaścielone łózko.
Nie przegap: Borys Budka rozmawiał z katechetą swojej 8-letniej córki! Co dzieje się na lekcjach religii w jej szkole?
Uwagę zwraca jednak jeden element. Chodzi o obraz postawiony na podłodze i oparty o ścianę. Takie rozwiązanie zdziwiło jedną z internautek, która dała wyraz swojemu zdziwieniu w komentarzu.
- Może głupie pytanie, ale od jakiegoś czasu mnie to zastanawia... Jaki jest sens ustawiania grafik/obrazów na podłodze? To nowy trend wnętrzarski? – pyta fanka.
Faktycznie takie umiejscowienie może dziwić – przyjęło się raczej, że tego typu ozdoby wiesza się na ścianie. Z innych komentarzy można jednak wywnioskować, że wiele osób coraz częściej decyduje się na podobne rozwiązanie, na przykład aby ukryć grzejnik lub pęknięcie na ścianie. Być może sama Kasia Tusk też chciała zasłonić w ten sposób nieestetyczne elementy.