Katastrofa smoleńska miała miejsce 10 kwietnia 2010 roku. To wtedy w wypadku prezydenckiego samolotu zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński z małżonką Marią. Pasażerowie tragicznego lotu zmierzali wówczas na obchody rocznicy zbrodni katyńskiej, niestety na miejsce nie dolecieli. Na lotnisku Siewiernyj doszło do katastrofy. W minioną sobotę obchodzona była 11. rocznica tragedii smoleńskiej. W związku z tym wieczorem na antenie TVP wyemitowany został materiał przedstawiający ustalenia komisji do ponownego zbadania katastrofy. Z tego wideo raportu wynika, że do katastrofy 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku doszło w wyniku wybuchu samolotu, a nie zderzenia maszyny z drzewem.
Kiedy będzie raport końcowy podkomisji smoleńskiej? Macierewicz wyjaśnia
Szef podkomisji smoleńskiej Antoni Macierewicz w poniedziałek na antenie Polskiego Radia odniósł się do emisji wspomnianego materiału i zapowiedział, że pełny, końcowy raport dotyczący katastrofy smoleńskiej zostanie najprawdopodniej przedstawiony już niebawem: - Mam nadzieję, że w kwietniu uda się przedstawić raport końcowy dotyczący katastrofy w Smoleńsku - ocenił Macierewicz.
Antoni Macierewicz powiedział w poniedziałek w Programie 1 Polskiego Radia, że "faza badań związana z badaniem przyczyn katastrofy została zakończona". - Kończymy prace redakcyjne formułowania tekstu - dodał. Szef podkomisji smoleńskiej zapowiedział, że raport zostanie przekazany szefowi MON. - Uważam, że powinien być także przekazany prezydentowi, premierowi, prokuraturze, a przedtem pokazany rodzinom ofiar - zaznaczył.
Pytany o ustalenia w sprawie przyczyn katastrofy smoleńskiej, polityk stwierdził, że "ta sprawa była wielokrotnie badana i zakłamywana niesłychanie intensywnie przez stronę rosyjską, obrońców strony rosyjskiej, a opinia publiczna była wprowadzana w błąd". Według niego, rzeczywistą przyczyną katastrofy samolotu Tu-154M były dwa wybuchy - "w końcówce lewego skrzydła, a następnie w centropłacie". Macierewicz podkreślił, że "materiały wybuchowe w miejscach eksplozji zostały zidentyfikowane przez laboratoria włoskie, angielskie, amerykańskie".