Koronawirus w Polsce nie odpuszcza, a eksperci mówią, że przechodzimy właśnie przez kolejną falę. Do tego coraz częściej pojawiają się głosy o możliwości wprowadzenia pełnego lockdownu WIĘCEJ - KLIKJNIJ TUTAJ. O temacie nowych obostrzeń mówi się również w kontekście zbliżającej się Wielkanocy. Cały czas ważną kwestią jest też sprawa szkół i uczniów. Minister w Polskim Radiu 24 były pytany o możliwy termin powrotu do nauczania stacjonarnego w szkołach: - Powrót dzieci do szkół nastąpi wówczas, kiedy ustąpi trzecia fala i sytuacja pandemiczna na to pozwoli. Zakładamy, że ten obecny lockdown będzie trwał trzy tygodnie, stąd te rozporządzenia do 11 kwietnia. Jeśli będzie to możliwe, 12 kwietnia będzie powrót do szkół. Powtarzam: jeśli będzie to możliwe z uwagi na uwarunkowania pandemiczne – podkreślił Czarnek. Minister edukacji i nauki dodał też, że nauczyciele, którzy się zarejestrowali do szczepień, w większości zostali już zaszczepieni. - Oczekują na szczepienia ewentualnie ci, którzy poprzekładali swoje szczepienia z uwagi na stan zdrowia (…), bądź ci, którzy zapisali się w tej ostatniej, uzupełniającej fazie rejestracji – doprecyzował Przemysław Czarnek.
Jak wiemy do 11 kwietnia uczniowie klas I-III szkół podstawowych uczą się zdalnie. Do 11 kwietnia wydłużona została też nauka zdalna dla uczniów klas IV-VIII szkół podstawowych i szkół średnich. Zajęcia w przedszkolach nadal odbywają się stacjonarnie.
Ekspert wyjaśnia, co wpływa na wysoką śmiertelność chorych na COVID. Koronawirus w Polsce