Kolejne badania dowodzą bezpieczeństwa AstraZeneki. Lepiej się zaszczepić, niż umrzeć - pisze Tomasz Walczak

Wczoraj opublikowano wyniki badań klinicznych AstraZeneki, które przeprowadzono na potrzeby autoryzowania jej stosowania w Stanach Zjednoczonych. Wyniki, jak donoszą amerykańskie media, są bardzo uspokajające i potwierdzają nie tylko dotychczasowe badania, ale i praktykę. Skuteczność szczepionki AstraZeneca wyniosła w tych badaniach wysokie 79 proc. (granica skuteczności wyznaczona przez Światową Organizację Zdrowia to 50 proc.). Dowiedziono także, że całkowicie chroni ona przed najgorszymi skutkami zakażenia koronawirusem, w tym zgonem i nie prowadzi do poważnych powikłań po jej zastosowaniu. Amerykańskie badania nad AstraZeneką są największe, jakie do tej pory przeprowadzono – brało nich udział 32 tys. osób. Co niemniej ważne, potwierdziły one solidną ochronę osób starszych. To o tyle ważne, że do tej pory niewiele badań tej szczepionki uwzględniało seniorów.

Te – i wcześniejsze badania – powinny być wystarczającym argumentem, by nie bać tej szczepionki. Jej skuteczność i bezpieczeństwo swoim autorytetem w ostatnich dniach wsparły WHO i Europejska Agencja Leków. Czy to przekona sceptyków? Z czasem na pewno, ale trzeba mieć nadzieję, panika szybko minie. Jeśli bowiem chcemy rozprawić się w końcu z pandemią w naszym kraju, trzeba odbudować zaufanie do AstraZeneki, która jest i pozostanie jedną z głównych szczepionek, jakie mamy do dyspozycji.

Wobec trzeciej fali pandemii, która już teraz jest katastrofą i która pochłonie życie tysiące Polaków, a kolejne dziesiątki tysięcy z nas będzie musiało przez lata zmagać się z konsekwencjami zakażenia, jedyną sensowną strategią przetrwania jest dziś skorzystania ze szczepienia także AstraZeneką. Jak wskazują eksperci, bez szczepień większości z nas nie uda się uniknąć zakażenia. Liczenie, że przebiegnie ono bezobjawowo i bez poważnych konsekwencji jest złudną nadzieją. Jeśli więc macie, Państwo okazję, zaszczepieć się AstraZeneką, skorzystajcie z niej. Nie warto ryzykować życia i zdrowia. Warto za to powrócić do życia w spokoju, bez stresu, że nie wyjdziemy z tej pandemii cało.