Koronawirus i bardzo trudna sytuacja w szpitalach to poważny sprawdzian dla polskiego państwa. Szczególnie trudna sytuacja jest w służbie zdrowia, która zaczyna stać na granicy swoich możliwości. Jakby tego było mało, medycy muszą radzić sobie z okrunym hejtem, który spada na nich choćby w mediach społecznościowych. - Hejt zaczął się nasilać od wybuchu pandemii nowego koronawirusa w Polsce i obecnie chyba osiągnął swoje maksymalne rozmiary. Do antyszczepionkowców dołączyli koronasceptycy, antysystemowcy. Zjawisko napędza też wysyp coraz to nowszych teorii spiskowych - powiedział dla portalu rynek.zdrowia.pl Bartosz Fiałek, lekarz i reumatolog.
Przypomnijmy, że 23 marca Ministerstwo Zdrowia poinformowało o nowych 16 tysiącach przypadkach zakażeń koronawirusem. Rząd rozważa wprowadzenie całkowitego lockdownu. Ten stan miałby zostać wprowadzony od najbliższej niedzieli.