Szczepionka na koronawirusa w miejscu pracy? To realny scenariusz walki z COVID 19. Koronawirus w Polsce i trzecia fala rozprzestrzeniają się w Polsce w zastraszającym tempie. Tylko wczoraj Ministerstwo Zdrowia poinformowało o kolejnych 29 tysiącach nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Nic więc dziwnego, że rząd stara się przyśpieszyć proces podawania szczepionki. Jeszcze w tym tygodniu w Sejmie posłowie mogą zająć się nowelizacją ustawy, dzięki której szczepienia będą mogły się odbywać w miejscu pracy, aptece czy w szkole. Jak dokładnie miałoby to wyglądać? Do szczegółów tego rewolucyjnego pomysłu dotarli dziennikarze "DGP". - Na umówiony termin zostaną dostarczone preparaty oraz wytyczne, a cała organizacja będzie już po stronie pracodawcy - wyjaśnia gazeta. - Będzie musiał zapewnić personel kwalifikujący i przeprowadzający szczepienia lub zawrzeć stosowną umowę z przychodnią - opisuje dziennik.
NIE PRZEGAP: Koronawirus w Polsce, 28 marca. Prawie 30 tysięcy zakażeń! Ministerstwo Zdrowia podało najnowsze dane [RAPORT 28.03.2021]
Co ważne, trwają również prace nad tym, by umożliwić szczepienia farmaceutom. Do tej pory na szkolenia zgłosiło się ponad 5 tysięcy osób. Informacje "DGP" potwierdził szef KPRM, Michał Dworczyk. - Jeśli wprowadzimy takie rozwiązania na stałe, dla wielu osób i środowisk medycznych będzie to duża zmiana. Funkcjonują one już jednak na świecie i pozytywnie wpływają na liczbę wykonywanych szczepień, np. przeciwko grypie - wyjaśnił.
Jeszcze w tym tygodniu do Polski ma trafić kolejny milion dawek szczepionki na koronawirusa. To preparaty firmy Pfizer oraz AstraZeneca.