Prezydent Andrzej Duda

i

Autor: Marcin Gadomski Prezydent Andrzej Duda

Koronawirus. Ważny apel do Andrzeja Dudy. Dramatyczna sytuacja

2021-03-30 11:15

Trzecia fala koronawirusa w natarciu. Mierzymy się z trzecim lockdownem, który może zostać jeszcze zaostrzony, w szpitalach w zastraszającym tempie ubywa łóżek i respiratorów. A eksperci ostrzegają: może być gorzej, szczyt zachorowań dopiero przed nami. W tej dramatycznej sytuacji z ważnym apelem do prezydenta Andrzeja Dudy zwrócił się wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. Polityk Lewicy wezwał głowę państwa do zwołania Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

"Wzywam pana do zwołania Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Żądam, jako wicemarszałek Sejmu, zwołania Rady Bezpieczeństwa Narodowego" - powiedział Czarzasty zwracając się do prezydenta na konferencji prasowej, podczas której przytaczał informacje dotyczące sytuacji epidemicznej w kraju. "Może mieć pan to w nosie, ale chcę panu powiedzieć: nie rozwiążecie problemów w kraju bez opozycji. Są rzeczy ważniejsze od tego, czy (wicepremier, prezes PiS, Jarosław) Kaczyński będzie się kłócił z (liderem Solidarnej Polski, ministrem sprawiedliwości Zbigniewem) Ziobrą, czy się nie będzie kłócił z Ziobrą" - stwierdził wicemarszałek Sejmu.

NIE PRZEGAP: Sedno sprawy. Prymas Polski ma do was WAŻNE słowa! Nie wszystkim się to spodoba

Rada Bezpieczeństwa Narodowego - podkreślił Czarzasty - "to jest ciało, w którym wszyscy ludzie dobrej woli będą walczyli o zdrowie i życie Polaków". "Pan, prezydencie również" - dodał wicemarszałek. W uzasadnieniu wniosku, w którym Czarzasty zwraca się do prezydenta o zwołanie posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego, podkreśla on, że "trzecia fala pandemii jest znacznie silniejsza niż poprzednie". "Średnia liczba dziennych zakażeń zbliża się do 30 tysięcy. Każdego dnia umiera kilkaset osób. Dane ze szpitali są równie dramatyczne – w szpitalach w całej Polsce brakuje miejsc, a pracownicy ochrony zdrowia są narażeni na coraz większe zmęczenie i wiążące się z nim schorzenia. W województwie mazowieckim w zeszłym tygodniu zabrakło respiratorów, w województwach dolnośląskim i śląskim zostało mniej niż 10 proc. stanu. Karetki czekają w kolejkach na przyjęcie pacjentów lub jeżdżą po kilka godzin między szpitalami. Choruje i umiera coraz więcej młodych ludzi" - napisał Czarzasty.

Sedno Sprawy - abp Wojciech Polak

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki