Nakaz zamieszkania poza archidiecezją gdańską, zakaz uczestnictwa w publicznych celebracjach religijnych i wpłata na rzecz „Fundacji św. Józefa” – właśnie taka kara spotkała abp Sławoja Leszka Głódzia (76 l.) ze strony Stolicy Apostolskiej po tym, jak Watykan zareagował na oskarżenia wobec duchownego, który miał tuszować pedofilię wśród księży. - Skala zarzutów była ogromna! Tu nie chodziło tylko o tuszowanie pedofilii, chodziło o mobbing i styl życia abp Głódzia, który był moim zdaniem skandaliczny i naruszający dobre obyczaje. I obecna Kancelaria Prezydenta powinna stanąć przed pytaniem: czy w takiej sytuacji nie powinno się abp Głódziowi odebrać stopnia generalskiego, nadanego przez poprzedników, a jego bardzo wysoka emerytura niech będzie przelewana na rzecz Fundacji św. Józefa, jako ofiara. Kto jak to, ale generał musi cieszyć się nieposzlakowaną opinią, również w sprawach moralnych – zaznacza w rozmowie z nami ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. A przypomnijmy, że abp Głódź może pobierać nawet 17 tys zł generalskiej emerytury! - Prezydent jako zwierzchnik sił zbrojnych nie może pozostać obojętnym na to, co się wydarzyło z abp Głódziem – kwituje ks. Isakowicz-Zaleski.
Arcybiskupowi Głódziowi zabiorą generalską emeryturę?! Mocny apel znanego księdza!
Nawet 17 tys zł! Tyle może pobierać generalskiej emerytury abp Sławoj Leszek Głódź (76 l.), który został ukarany przez papieża Franciszka (85 l.) za tuszowanie pedofilii w polskim kościele i nie może już mieszkać w Gdańsku. Tymczasem łagodnym wymiarem kary oburzony jest ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski (65 l.), który domaga się dużo większej pokuty dla Głódzia. - W takiej sytuacji według mnie powinno się mu odebrać stopień generalski a jego bardzo wysoka emerytura powinna być przelewana na fundację św. Józefa jako ofiara – zaznacza duchowny.