W konwencji wzięli udział nowi współpracownicy Porozumienia – Agnieszka Ścigaj (46 l.) oraz Lech Kołakowski (58 l.). Dwójka niezrzeszonych parlamentarzystów oficjalnie znajduje się jeszcze poza partią Gowina. Sam Kołakowski w rozmowie z „Super Expressem” przyznaje, że prowadzi rozmowy z posłami PiS o stworzeniu wspólnego koła. – W okolicach weekendu majowego rozstrzygnie się, ile osób wejdzie do nowego koła poselskiego – zdradza nam polityk, który w listopadzie 2020 r. odszedł z PiS.
– Jedno jest pewne, pan premier Gowin będzie partnerem strategicznym koła. A co będzie później, zobaczymy. Raczej wszystko wskazuje na to, że ta kadencja będzie ostatnią kadencją w historii Zjednoczonej Prawicy, a dni chwały premiera Gowina jeszcze nadejdą – mówi nam Kołakowski.
Jak konwencję Porozumienia komentują koalicjanci? – Prawdę mówiąc, nie śledziłem konwencji, wiem o niej z doniesień medialnych. Jednak trzeba pamiętać, że najlepszą drogą dla Polski są rządy Zjednoczonej Prawicy, a ostatnie zachowania członków Porozumienia im nie pomagają. Każdy może chcieć budować, co chce, lecz trzeba pamiętać, że to PiS jest najsilniejszy – mówi nam Radosław Fogiel (39 l.), wicerzecznik PiS. dnr