Łukasz Warzecha

i

Autor: Super Express

Łukasz Warzecha: Pojedź na Kubę z posłem Piechą

2021-04-02 6:48

Im dłużej trwa epidemia, tym więcej obserwuję świadectw głębokiego zwichrowania osobowości. Co ciekawe – wcale niekoniecznie u ludzi cierpiących wskutek długotrwałego zamknięcia w domu, ale u ludzi władzy, którzy wygadują coraz bardziej sążniste brednie.

Weźmy takiego ministra Adama Niedzielskiego. Tydzień temu na konferencji prasowej zapytano go, czy jest możliwy zakaz podróży zagranicznych. Na co pan minister odparł, że „nie rozmawiamy na razie o takim rozwiązaniu, ale to realny scenariusz”. To prawie jak Lech Wałęsa, stwierdzający dawno temu, że jest za, a nawet przeciw. Nie planujemy, ale rozważamy. Nie uwzględniamy, ale myślimy. Jeśli przypomnimy sobie, jak we wrześniu 2020 r. pan minister zaklinał się, że nie będzie drugiego lockdownu – wiemy, co o takich zapewnieniach myśleć.

Dalej było jeszcze lepiej. Adam Niedzielski potępił bowiem tych rodaków, którzy ośmielają się wyjeżdżać turystycznie za granicę i oznajmił, że to „niestosowne wobec tej części społeczeństwa, która bierze na siebie walkę z COVID-19”, po czym zaapelował „o postawę solidarności i fair play”.

Czy państwo to rozumieją? Jeśli ktoś może wyjechać z zamkniętego na cztery spusty kraju, w którym władza będzie go dojeżdżać, jeśli na ulicę wyjdzie w kominie zamiast w maseczce i w którym nie da się od roku normalnie żyć – to zachowuje się „niestosownie”. Nie wiem, jaką część społeczeństwa, wobec której wyjeżdżający popełniają ową niestosowność, miał na myśli pan Niedzielski – może samego siebie. Bo raczej nie na przykład posła PiS Bolesława Piechę, który w styczniu skoczył sobie turystycznie na Kubę, ratując – jak sam wyjaśniał – polską branżę turystyczną. Na Kubie u towarzysza Castro (Raula) towarzysz Piecha nabrał sił, żeby po powrocie znów obskakiwać wszystkie możliwe media i grozić Polakom totalnym lockdownem.

Dla pana ministra Niedzielskiego mam pomysł, idealnie wpisujący się w koncepcję Peerel bis, którą PiS w Polsce coraz pełniej realizuje: można by wprowadzić bony-pozwolenia na wyjazdy zagraniczne dla obywateli, którzy sobie zasłużą na przykład – o co pan Niedzielski przecież apelował – donosząc na innych obywateli, tych bez maseczek chociażby. Za pięć donosów – wyjazd na Węgry, za dziesięć donosów – do Hiszpanii, za 15 donosów na ludzi bez maseczek i dodatkowo pięć na otwarte po kryjomu restauracje lub fryzjerów – na Zanzibar, a za 20 donosów maseczkowych i 10 o otwartych lokalach – wycieczka na Kubę z Bolesławem Piechą jako przewodnikiem.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają