Zarzuty pod adresem prof. Maksymowicza
Rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz mówił we wtorek, że MZ dostał bardzo niepokojące informacje o możliwych eksperymentach medycznych wykonywanych na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim pod nadzorem prof. Wojciecha Maksymowicza, które dotyczą płodów.
- Myślę, że kierując się przesłankami możliwych nieprawidłowości, daleko posuniętych nieprawidłowości, to pan profesor Maksymowicz powinien również oczekiwać jak najszybszego wyjaśnienia tej sprawy, bo może rzutować to na dalszą jego karierę - mówił Andrusiewicz.
Dodał, że po zakończeniu tej kontroli wszyscy zastaną poinformowani o jej wynikach.
Nie przegap:
- Konferencja ministra zdrowia: hotele zamknięte na majówkę. ZAPIS RELACJI NA ŻYWO
Prof. Maksymowicz: Odszedłem z klubu PiS
Maksymowicz w środę do sprawy odniósł się podczas konferencji prasowej w Sejmie.
- Oświadczam, że nigdy ja, ani mój zespół nie prowadził eksperymentów na płodach, ani nie prowadził badań na żywych płodach ludzkich, ani na zwłokach płodów pochodzących z aborcji - oświadczył poseł.
- Kategorycznie limit, pula mojej skłonności do kompromisu skończyła się. Dzisiaj odszedłem z klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości - poinformował Maksymowicz.