„Skandaliczny przekaz programu „Warto rozmawiać" w TVP wymaga moim zdaniem także reakcji Rady Mediów Narodowych. Na najbliższym posiedzeniu złożę projekt stanowiska RMN w tej sprawie” - zatłitowała pani poseł. Co ją tak zbulwersowało? „Jak to możliwe, że w TVP nadawany jest program atakujący walkę z epidemią, podważający politykę rządu w tej sprawie, podważający noszenie maseczek itp.” W ostatnio emitowanym programie Pospieszalskiego rozmawiano o wpływie epidemii na stan systemu ochrony zdrowia i gospodarki. „W rok po ogłoszeniu pandemii, kolejnych falach zarażeń statystyki pokazują, że szczepienia nie spowodowały oczekiwanego zatrzymania choroby, a polityka lockdownów, w tym także zamknięcie służby zdrowia, przynosi fatalne rezultaty. Walcząc bowiem z koronawirusem, odnotowaliśmy zapaść w leczeniu innych groźnych, przewlekłych chorób – oznajmił na początku programu red. Pospieszalski.
Nie wiadomo, co postanowi rada, ale raczej pewne jest, że jeśli posłanka Lichocka przedstawi jakieś stanowisko, to zostanie ono przyjęte – PiS ma 3 członków w Radzie, opozycja – 2. Czy prezes Kurski wezwie na dywanik Jana Pospieszalskiego? Okaże się. Na razie podejrzany odcinek „Warto rozmawiać” jest dostępny w serwisie vod. pl z adnotacją: „Nigdy nie wrócimy już do normalności” – straszy minister zdrowia, a media epatują kolejnymi rekordami śmiertelności. Jak wiele z tych osób mogłoby żyć, gdyby nie lockdown podstawowej opieki zdrowotnej? Kiedy zaszczepieni lekarze zaczną z powrotem przyjmować pacjentów? I dlaczego medycy kwestionujący zasadność aktualnej polityki pandemicznej padają ofiarą postępowań dyscyplinarnych? Czy jedynym rozwiązaniem dla problemu pandemii jest polityka szczepionkowa i co z leczeniem innych chorób, które przez koronawirusa zostało mocno ograniczone? Gośćmi programu są dr Zbigniew Hałat, epidemiolog, b. wiceminister zdrowia, dr Zbigniew Martyka, ordynator oddz. zakaźnego w szpitalu w Dąbrowie Tarnowskiej, mec. Piotr Schramm, prawnik, Tomasz Wróblewski, publicysta, Warsaw Enterprise Institute i prof. Ryszard Rutkowski, alergolog”.
W gronie ekspertów, to trzeba podkreślić, nie było przedstawicieli świata medycznego, którzy ma zgoła odmienny pogląd od tego przedstawionego w cytowanej zajawce. Z drugiej strony należy zaznaczyć, że poglądy gości programów są w tzw. mniejszości w stosunku do powszechnie głoszonych. Pod wpisem na Twitterze zamieszczono ponad 600 komentarzy, w większości krytykujących, delikatnie to określając, ocenę posłanki Lichockiej. Znacznie ważniejsze, nie umniejszając wagi tych tłitowych, wydają się być komentarze zamieszczone w branżowym portalu Wirtualne Media. „Niestety program był jednostronny przez dobór gości. Pomijam poglądy Pospieszalskiego, który manipuluje faktami”. „Tak było, ale weź pod uwagę, że na przestrzeni roku TYSIĄCE audycji i programów pokazywały odmienny pogląd na to, co się dzieje. nie sądzisz?”. Co dalej z programem Pospieszalskiego? Czy w telewizji publicznej jest miejsce tylko dla głoszących poglądy większości?