Ryszard Petru po latach zaliczył okropną wpadkę. Internauci pękają ze śmiechu

Ryszard Petru, dawny lider Nowoczesnej, chciał skrytykować 500 plus, zwracając uwagę na to, że pieniądze ze świadczenia wcale nie są wydawane na potrzeby dzieci. Wątpliwości wzbudził podany przez niego argument.

Nie przegap: Sławny filozof szydzi z Beaty Szydło i nazywa ją "Becią". To nie wszystko! Okropność

- Demoralizacja części społeczeństwa przez 500 plus jest faktem. Proszę zobaczyć, jaką obecnie mamy sytuację - w wielu polskich rodzinach rodziców nie stać na to, aby kupić dziecku komputer wymagany do uczestnictwa w zajęciach szkolnych online. Tymczasem dobry, używany komputer można kupić nawet za 300 zł. Rodzina dostaje zatem odpowiednią kwotę, a komputera nie kupuje – powiedział w rozmowie z dziennikarzem portalu Gazeta.pl.

Wiele osób od razu zwróciło uwagę na fragment wypowiedzi dotyczący komputerów, a wypowiedź wyśmiał między innymi Tygodnik NIE czy Andrzej Rysuje. Rozpoczęła się dyskusja, czy faktycznie można nabyć dobry sprzęt w tak niskiej cenie. Fala krytyki jednak nie zniechęciła Ryszarda Petru, który postanowił samodzielnie znaleźć laptopy w cenie mniejszej niż 300 złotych, które jego zdaniem pozwalają na naukę zdalną.

- Próbna matura z matematyki: Ile musi się zrzucić każdy z 6 króli, by kupić komputer do nauki za 300 zł?" – napisał na swoim Twitterze.

Post poparł screenem kilku ofert, jednak prezentowany na nich sprzęt nie nadaje się dla uczniów, którzy muszą uczestniczyć w lekcjach online, co wytknął mu Patryk Wachowiec z Forum Obywatelskiego Rozwoju.

Zobacz: Będzie zmiana konstytucji? Jasna deklaracja Andrzeja Dudy

- No nie są komputery, które spełniają kryteria komputerów "do nauki". Nie uciągną przeglądarki, pakietu biurowego i aplikacji do zdalnych lekcji – napisał.

Jak przekonuje Konrad Chwast z portalu Spider’s Web, sprzęty nabywane za taką cenę nie nadają się do pracy. Zauważa, że uczniowie nie mogliby korzystać z podstawowych pakietów, jak Microsoft Teams czy Microsoft Office. Do tego dochodzi bardzo długi czas uruchomienia i otwierania internetowych przeglądarek.