Rząd otwiera przedszkola. Rodzice mówią nam, co o tym sądzą

6 zdjęć

Czy rodzice cieszą się, że od poniedziałku rząd luzuje obostrzenia? Sprawdźmy! - To wspaniała informacja - mówi nam Ewa Jania (31 l.) z Wrocławia, mama Kai (3 l.). Cieszę się, że otwierają przedszkola. To dla mnie wspaniała informacja Dzieci w domach bardzo się nudzą, nie rozwijają się tak, jak powinny. W przedszkolach wiele się uczą, mają rówieśników. To dla dzieciaków jest bardzo ważne. No i skorzystają też rodzice. Będą mogli normalnie pracować, zająć się swoimi sprawami - dodaje. - Obawy jakieś mam, ale z drugiej strony uważam, że dzieci dużo lepiej rozwijają się w grupie. Dlatego myślę, że otwarcie przedszkoli jest korzystne. Przez to zamknięcie musiałam przebywać z synem w domu, żeby zapewnić mu opiekę. Pracowałam zdalnie i jednocześnie musiałam z synem przerabiać materiał z przedszkola - mówi z kolei Aneta Kociszewska (31 l.) ze Rzgowa, mama Kacpra (3 l.). - Nie mam obaw - zapewnia z kolei Małgorzata Szpotan (37 l.) ze Rzgowa, mama Natalii (5 l.). - Jestem bardzo zadowolona, że dzieci wracają do przedszkola. Wszyscy już jesteśmy zmęczeni i stęsknieni za normalnością. Nie mam obaw. Przez ostatni rok przedszkole funkcjonowało normalnie. Są zachowane obostrzenia sanitarne, dezynfekowane są ręce, zabawki, pracownicy przyjmują dzieci w maseczkach. Jestem dobrej myśli - podkreśla.

NIE PRZEGAP: Konferencja ministra zdrowia: hotele zamknięte na majówkę. ZAPIS RELACJI NA ŻYWO