10 000 zł emerytury dla arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia! Za co mają żyć inni emeryci?

2014-08-09 4:00

I gdzie tu sprawiedliwość? Polscy emeryci ledwie wiążą koniec z końcem. Głodowe świadczenia nie pozwalają im godnie żyć. Seniorzy nie mogą pojąć, jak to samo państwo, które rzuca im ochłapy, wydaje krocie na utrzymanie wybrańców.

Takich jak arcybiskup Sławoj Leszek Głódź (69 l.). Nie dość, że dostaje ok. 10 tys. zł emerytury, to jeszcze mieszka w olbrzymiej rezydencji i ma szofera z limuzyną na każde zawołanie. Z kolei 250 tys. zł odprawy, którą dostał ten były biskup polowy Wojska Polskiego, wielu emerytom wystarczyłoby na 20 lat!

W tak złej sytuacji polscy emeryci jeszcze nie byli. Głodowa waloryzacja sięgnęła ledwie kilkunastu złotych, a ceny w sklepach cały czas rosną. Podobnie jest z lekami. Miały być darmowe, a trzeba za nie płacić po kilkaset złotych. Mimo to Teresa Tumiel (65 l.) z Lipiny nie traci wiary i codziennie dziękuje Bogu za każdy dzień. I prosi o wsparcie. A jest o co. Bo dostaje zaledwie 1000 zł emerytury. Na dodatek 200 zł zabiera jej komornik, bo emerytka wzięła pożyczkę na pogrzeb męża i nie stać jej było na szybką spłatę. - Do lekarza nawet nie chodzę, bo i tak nie mam, za co wykupić recepty - załamuje ręce. - A/jeśli biskup Głódź ma tak wysoką emeryturę i jeszcze odprawę dostał, to widocznie zasłużył. Co mogę powiedzieć? Zwykli emeryci tego nie mają. Modlę się tylko o biskupa generała, aby wziął sobie do serca nauki papieża Franciszka i umiał się dzielić z innymi swoim bogactwem - mówi staruszka.

Zobacz: Emerytka z Siedlec o wicepremier Bieńkowskiej: Moja emerytura to dla niej rachunek w knajpie!

A biskup codziennie pławi się w luksusach i przebiera w wykwintnych potrawach. Nie musi się też martwić o leki, ponieważ opiekę medyczną ma zapewnioną w najlepszych szpitalach w Polsce. Sławoj Leszek Głódź co miesiąc dostaje ok. 10 tys. zł emerytury. Ale to nie koniec. Gdy odchodził z wojska, dostał ok. 250 tys. zł odprawy. Duchowny bardzo się zdenerwował, gdy zapytaliśmy go o pieniądze. - Nie powiem, ile dostałem odprawy, nie będę rozmawiać o pieniądzach - broni się jak może w rozmowie z "Super Expressem" abp Głódź.

Za jakie pieniądze żyją polscy emeryci?

Stanisław Dąbrowski (63 l.) z Warszawy: 529 zł

Muszę się zapożyczyć, by przeżyć. Brakuje pieniędzy na światło, jedzenie. Nie mogę patrzeć na to, jak bogato żyją księża. Papież Franciszek to pierwszy papież, który stanął po stronie biedaków. Księża powinni pomagać biednym. 40 lat pracowałem, a dostaję 529 zł! To wielka niesprawiedliwość.

Alina Pawuniak (69 l.) z Warszawy: 868 zł

Dostaję 868 zł renty. Z tych pieniędzy płacę za światło 400 zł. Reszta idzie na jedzenie. To nie jest w porządku, że ksiądz dostaje tyle pieniędzy. Jesteśmy w tym samym wieku. Arcybiskup dostaje miesięcznie tyle, ile ja w ciągu roku. Głódź powinien dać przykład i pomagać biednym.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki