Ludzie w jej wieku często nie mają już ochoty do życia. Ale nie ona! Gdy tylko okazało się, że można naprawić jej oczy, od razu się zgodziła. W listopadzie zeszłego roku usunięto jej zaćmę z jednego oka, teraz z drugiego. I nareszcie, po 10 latach, przejrzała na oczy. Zabieg zrobiono w klinice "Oko-Test" mieszczącej się w nowotarskim szpitalu, a przeprowadziła go dr Wioletta Tomczyk-Dorożyńska.
Przeczytaj koniecznie: Mucha z PO: Starsi ludzie chodzą do lekarza dla rozrywki
- Jestem wdzięczna pani doktor. Widzę świetnie, mogę nareszcie czytać - cieszy się sędziwa góralka, przeglądając z zainteresowaniem "Super Express". Pani Władysława jest bardzo wesołą osobą. - Nie widziałam tyle lat, a teraz widzę samych przystojnych panów - żartuje i uśmiecha się filuternie.
200 lat życia, pani Władysławo!