Dziecko zaczęło gorączkować, pogłębiła się jego apatia. W ranę, która powstała na nóżce po odmrożeniu, wdała się infekcja. Nawet jeśli uda się uratować stopy dziecka, to straci ono palce u nóg.
Próby ratowania stóp dziewczynki podjął się Szpital Morski w Gdyni, który użyje do tego m.in. komory hiperbarycznej. W niedzielę dziecko zostanie tam przetransportowane śmigłowcem.
Przeczytaj koniecznie: Zaginiona Karinka: Przez tydzień piłam wodę z kałuży, a w nocy przykrywałam się liśćmi