Ta dziewczynka to prawdziwy zuch! Niejeden dorosły nie wiedziałby co robić, zacząłby lamentować. A ona? Potrafiła wziąć sprawy w swoje ręce i działać. Na co dzień Ala jest skromna i nieśmiała, ale kiedy trzeba nie straciła głowy, a zachowała się jak bohaterka! Dziewczynka nie spanikowała, ale gdy zobaczyła jak jej mamę potracił samochód nie zastanawiała się długo i nie liczyła na innych. Ala sama wezwała pomoc i dokładnie opowiedziała co się wydarzyło, czytamy w serwisie tvn24.pl. „Był wypadek. Samochód potrącił moją mamę, siostrze nic nie jest, brata coś boli, mama leży na ulicy” jasno i rzeczowo wytłumaczyła dziewczynka, gdy już połączyła się z pogotowiem. Chociaż strach o mamę był ogromny, to nie przerósł Ali. Dziewczynka podała miejsce wypadku i stosowała się do wszystkich poleceń dyspozytorki.
Bohaterka uratowała mamę i jest wzorem dla innych
To właśnie dzięki niej pomoc natychmiast przyjechała na miejsce i pomogła mamie. Taka córka to prawdziwy skarb! Bohaterską postawę 11-letniej Ali nagrodziła szkoła. W podstawówce, do której chodzi dziewczynka co pół organizowane są spotkania informujące jak zachować się w trakcie wypadku. Dziewczynka to wzór do naśladowania dla kolegów: „Niesamowicie się cieszymy, że nasza Ala potrafiła w momencie próby zachować się tak wspaniale. Jestem dumny, że to moja podopieczna” powiedział reporterom TVN24 wychowawca Ali Grzegorz Ruciński.
Czytaj: Dzielna dziewczynka uratowała mamę! 10-latka zachowała zimną krew i zadzwoniła na 112