Zmianę w zachowaniu 12-latki zauważyli jej znajomi ze szkoły już wcześniej i poinformowali o tym władze szkoły. Dziewczynka wolała chodzić na cmentarz niż do szkoły i miała widoczne na ciele obrażenia. Po interwencji szkoły i rodziców dostała skierowanie na obserwację do gdańskiego szpitala dla nerwowo i psychicznie chorych na oddział psychiatryczny, jak informuje portal tvp.info. Nie dotarła jednak na wizytę, gdyż najpierw trafiła na listę oczekujących. Swojej kolejki się jednak nie doczekała. Powiesiła się na poddaszu w domu, w którym mieszkała z rodzicami. Istnieje podejrzenie, że dziewczynka została zgwałcona w sierpniu przez osobę poznaną przez internet. Teraz śledczy sprawdzają jej telefon i komputer. 12-latka zostawiła rodzicom list pożegnalny.
Zobacz też: 15-latek OSKARŻONY o zabójstwo Polaka w Harlow