Sprawa zniesławienia Ryszarda G. ciągnie się od lutego tego roku. Właśnie wtedy 25-letni homoseksualista z Wolina złożył w sądzie pozew przeciwko swojej sąsiadce. O co poszło?
Anna S. miała publicznie ubliżać jemu i jego partnerowi wyzywając ich od pedałów. Kobieta miała również rozpowiadać w Wolinie, że "pedał sprowadził sobie pedała", a to już naruszenie dóbr osobistych.
Sama kobieta przez cały proces konsekwentnie zaprzeczała tym oskarżeniom. Również już po ogłoszeniu wyroku twierdziła, że świadkowie Ryszarda S. kłamią, a ona nigdy nie nazwała swojego sąsiada pedałem.
Sąd w Szczecinie nie miał jednak wątpliwości. Anna S. znieważyła Ryszarda G. i musi go przeprosić. Ucierpi zresztą nie tylko jej duma, ale i portfel, bo musi zapłacić zadośćuczynienie - na konto poszkodowanego ma trafić 15 tysięcy złotych.
15 tysięcy za "pedała"
2009-08-04
18:20
Lepiej trzymać język za zębami - to przestroga dla Anny S. z Wolina. Kobieta miała kilkukrotnie nazwać swojego sąsiada Ryszarda G. "pedałem" i będzie to ją słono kosztować. Musi zapłacić 15 tysięcy złotych zadośćuczynienia.