16-letnia dziewczyna skoczyła z wiaduktu przy ulicy Celnej w Bytomiu. Lekarz, który przybył na miejsce tragedii, podjął próbę reanimacji, ale nastolatki nie udało się uratować. W związku z tym zdarzeniem, do którego doszło 12 marca, około godziny 13, policja wyznaczyła objazdy w mieście: zablokowany był lewy oraz prawy pas ruchu, a kierowcy musieli jeździć pasem awaryjnym. Utrudnienia w Bytomiu zakończyły się po godzinie 16.
Według portalu Gwarek.com.pl, tuż przed wypadkiem, na numer 112 dodzwonił się jeden z kierowców, który wezwał służby na pomoc. Niestety, ratownicy nie zdążyli zapobiec tragedii.
ZOBACZ TEŻ: Szok! Skoczyła z ósmego piętra i żyje. Cudowne ocalenie w Moskwie