– Obok stałych przyczyn zaginięć takich jak zawody miłosne, depresje czy uzależnienia ostatnio pojawiła się nowa kategoria. Coraz częściej zgłaszane są nam przypadki zaginięć młodych ludzi, często w trakcie studiów lub absolwentów, którzy nie radzą sobie w życiu, mają problemy finansowe albo nie mogą znaleźć pracy – mówi gazecie Zuzanna Ziajko, dyrektor Zespołu Poszukiwań i Identyfikacji Fundacji Itaka.
Jak pisze dziennik, wprawdzie większość z 400 zaginionych 20–35-latków zgłoszonych do Itaki udało się odnaleźć. Ale aż 72 osoby nie żyją. – Powodem śmierci były samobójstwa, przestępstwa lub inne zdarzenia – wyjaśnia Ziajko.
Tak była tragiczna historia Tomka, 23-letniego studenta. Nie miał on kłopotów na uczelni, nie przeżył miłosnego zawodu, a w perspektywie miał dobry zawód. Pewnego dnia wybrał się na imprezę. Wychodząc pożegnał się ze znajomymi. I ślad po nim zaginął. Okazało się, że popełnił samobójstwo. Jego ciało odnaleziono w rzece.
Bilans zaginionych powiększają też młodzi ludzie, którzy decydują się wyjechać do pracy za granicę i tracą kontakt z rodziną.Nie wiadomo, ile jest takich przypadków, bo policja nie prowadzi statystyk na ten temat. Fundacja Itaka przyznaje jednak, że tych zgłoszeń ciagle przybywa.
17 tys. Polaków ZAGINĘŁO BEZ ŚLADU. Młodzi i wykształceni ZNIKAJĄ, bo NIE MAJĄ PRACY
2012-12-20
11:11
Policyjne statystyki zatrważają: tylko w tym roku zaginęło ponad 17 tys. osób - donosi RZECZPOSPOLITA. Z roku na rok podobnych przypadków jest coraz więcej. Niepokoi też to, że aż jedna czwarta zaginionych to osoby młode, wchodzące w dorosłe życie. Są wykształceni, ale rynek pracy jest dla nich bezlitosny - to dlatego rzucają wszystko i znikają bez śladu.