wejście sowietów do Polski 17 wrzesnia

i

Autor: East News LASKI DIFFUSION Tadeusz Boy-Żeleński

17 września 1939 roku- literaci, którzy dali uwieść się Sowietom

2018-09-17 11:56

Aleksander Wat, Tadeusz Boy-Żeleński, czy Adam Ważyk to słynni przedwojenni literaci i działacze społeczni. Wszyscy dali uwieść się komunizmowi. Po wejściu Sowietów 17 września 1939 roku podpisali oświadczenie pisarzy polskich witające przyłączenie Zachodniej Ukrainy do Ukrainy Radzieckiej. 

Wanda Wasilewska -"była Polka"

Marzeniem Wandy Wasilewskiej, słynnej polskiej komunistki było, by Polska stała się jedną z sowieckich republik. Gdy przyjęła radzieckie obywatelstwo mówiła o sobie „była Polka”.

Wanda Wasilewska przed wojną była działaczką socjalistyczną, autorką powieści, dziennikarką. Po wkroczeniu wojsk niemieckich uciekła do Lwowa, w czasie okupacji sowieckiej przyjęła radzieckie obywatelstwo i stała się agitatorką na rzecz nowej ojczyzny. Uważała, że wkroczenie Armii Czerwonej 17 września to najlepsze, co mogło przydarzyć się Polakom.

W 1940 r. Stalin mianował ją członkiem Rady Najwyższej ZSRR. Pojawiały się plotki o jej romansie z dyktatorem, których jednak nigdy nie udało się potwierdzić. Po zajęciu Lwowa przez Niemców w 1941 r. zagrzewała ludność do walki po stronie ZSRR, wstąpiła nawet do Armii Czerwonej, pisała broszury propagandowe.

Uczestniczyła w powołaniu polskiej 1. Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki oraz 1. Armii Wojska Polskiego. Z rozkazu Stalina stworzyła Związek Patriotów Polskich, którego została szefową. Nie wróciła do Polski po zakończeniu II wojny światowej. Przez parę kadencji była deputowaną do Rady Najwyższej ZSRR. Zmarła w 1964 r. w Kijowie.

wejście sowietów do Polski 17 wrzesnia

i

Autor: East News LASKI DIFFUSION Wanda Wasilewska

Kolaboracja Boya

Tadeusz Żeleński po ukończeniu medycyny pracował w jednym z krakowskich szpitali. Przyjaźnił się ze Stanisławem Przybyszewskim, współpracował z kabaretem Zielony Balonik. Ze względu na sławnego ojca kompozytora, używał pseudonimu Boy. Był liberałem, w latach 30. wraz z Ireną Krzywicką, prowadził w Warszawie prywatną klinikę, promującą świadome macierzyństwo. Pisał recenzje teatralne, był wybitnym tłumaczem literatury francuskiej.

Po wybuchu wojny Boy trafił do Lwowa, gdzie objął katedrę historii literatury francuskiej na tamtejszym uniwersytecie. Z tego powodu zarzucano mu kolaborację, on sam tłumaczył, że musiał z czegoś żyć. Działał w lwowskim oddziale Związku Literatów Polskich, pisał artykuły do propagandowego „Czerwonego Sztandaru”. W listopadzie 1939 r. podpisał oświadczenie pisarzy polskich witające przyłączenie Zachodniej Ukrainy do Ukrainy Radzieckiej. Po zajęciu miasta przez Niemców został aresztowany i rozstrzelany w lipcu 1941 r.

Myśli nieuczesane Stanisława Jerzego Leca

Satyryk i poeta Stanisław Jerzy Lec przed wojną współpracował z komunistycznym pismami, pisał też do pism satyrycznych „Cyrulik Warszawski” i „Szpilki”. We Lwowie przebywał w latach 1939 -41, tam wstąpił do Związku Radzieckich Pisarzy Ukrainy. Ochoczo podpisał oświadczenie pisarzy polskich witające przyłączenie Zachodniej Ukrainy do Ukrainy Radzieckiej. Lec jest też autorem pierwszego polskiego wiersza sławiącego Stalina. Pisał reportaże, wiersze i satyry do sowieckich pism propagandowych. W 1941 r. trafił do niemieckiego obozu, skąd uciekł w przebraniu żołnierza Wehrmachtu. Po przedostaniu się do Warszawy konspirował w Gwardii Ludowej. Po wojnie reaktywował pismo „Szpilki”.

W 1950 r. wyemigrował do Izraela, co spowodowało, że jego utwory zostały objęte zapisem cenzury. Po dwóch latach niepodziewanie powrócił do kraju. Później publikował m.in. na łamach tygodnika „Świat”. Lec zdobył sławę jako autor znakomitych aforyzmów, gromadzonych w zbiorach „Myśli nieuczesane”

wejście sowietów do Polski 17 wrzesnia

i

Autor: East News Piotr Baracz Stanisław Jerzy Lec

Komunista opozycjonista

Adam Ważyk, poeta, prozaik i tłumacz, po wybuchu wojny trafił do Lwowa. Tam poparł komunistyczne władze- podpisał słynne oświadczenie polskich pisarzy w listopadzie 1939 r., publikował m.in. w propagandowym „Czerwonym Sztandarze”, należał do Związku Radzieckich Pisarzy Ukrainy. Wstąpił też do Polskich Sił Zbrojnych w ZSRR i działał w Związku Patriotów Polskich. To on jest autorem słów „Marszu 1 Korpusu”- spoza gór i rzek.

Po wojnie Ważyk wrócił do Polski z 1 Armią WP, gdzie oficerem politycznym. Stał się głównym piewcą socrealizmu. Momentem zwrotnym w życiu Ważyka było wydanie w 1955 r. „Poematu dla dorosłych”, gdzie skrytykował socrealizm, komunistyczną propagandę i budowę Nowej Huty. Utwór stał się niezwykłe popularny, a jego autor radykalnie zmienił poglądy.

Wystąpił z PZPR, w 1964 r. podpisał się pod protestacyjnym Listem 34, przeciwstawiającym się łamaniu wolności słowa w PRL. Protestował też w marcu 1968 r., broniąc represjonowanych studentów. Później krytykował projekt zmiany Konstytucji PRL przewidujący m.in. wpis o „wiecznej przyjaźni z ZSRR”.

Wstydliwy epizod

Leopold Tyrmand do historii przeszedł jako autor słynnej powieści „Zły” i miłośnik jazzu. W czasie wojny miał epizod współpracy z sowietami, do czego publicznie przyznał się dopiero w 1967 r. Po wybuchu wojny 19- letni Tyrmand przedostał się z Warszawy do Wilna. Kiedy w czerwcu 1940 r. miasto zajęły wojska radzieckie, zaczął pracować w wydawanej po polsku „Prawdzie Komsomolskiej”. Pisał tam codziennie felietony propagandowe. Jednocześnie był redaktorem naczelnym „Prawdy Pionierskiej”. W 1941 r. pisarz został aresztowany przez NKWD za kontakty z Armią Krajową. Uciekł z transportu kolejowego, przedostał się do Francji, przebywał w Niemczech i Szwecji. Po powrocie do Polski pracował jako dziennikarz. W 1955 r. wydał powieść „Zły”. Cenzura zatrzymała mu jednak kolejne powieści. Tyrmand wprowadził jazz do Polski, organizował koncerty i festiwale. W 1965 r. po wielu latach starań dostał paszport i wyjechał do USA, gdzie zmarł w 1985 r.

Zdradzony futurysta

Aleksander Wat, poeta, twórca polskiego futuryzmu, już przed wojną

był zwolennikiem komunizmu. We wrześniu 1939 r. uciekł do Lwowa, gdzie z entuzjazmem przyjął włączenie Zachodniej Ukrainy do ZSRR. Parę miesięcy później został aresztowany przez NKWD. Siedział w wiezieniu, potem zesłano go do Kazachstanu, gdzie został delegatem londyńskiego Rządu RP. Nigdy nie przyjął obywatelstwa radzieckiego. Pobyt w ZSRR wyleczył go z komunizmu.

Po wojnie wrócił do Polski, został szefem Państwowego Instytutu Wydawniczego, pisał też do gazet. W okresie socrealizmu wycofał się z życia literackiego.

W 1953 r. ciężko zachorował na tzw. zespół opuszkowy Wallenberga. Wyjechał za granicę, aby się leczyć. Mimo choroby starał się pisać. W 1957 r. ukazał się tom zatytułowany „Wiersze”, bardzo dobrze przyjęty przez krytyków.

Kilka lat później Wat ostatecznie wyemigrował na Zachód. Publikował w paryskiej "Kulturze", występował w Radiu Wolna Europa, został stypendystą na uniwersytecie w Berkeley (USA). Tam nagrał swoje wspomnienia i rozmowy z Czesławem Miłoszem. Tak powstała opowieść biograficzna „Mój wiek”. Niestety choroba postępowała, w 1967 r. Wat popełnił samobójstwo.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają