19-letnia matka udusiła synka gumką do włosów! Ciałko omotała ręcznikiem i ukryła w wersalce!

2014-08-09 4:00

Maleństwo żyło zaledwie kilkanaście minut, umierało, walcząc o oddech. Izabela M., 19-letnia licealistka, urodziła synka w domu, potem zacisnęła na jego szyjce gumkę do włosów. Ciałko omotała ręcznikiem i ukryła w wersalce. Kilka dni później razem z ojcem dziecka porzuciła martwego noworodka w krzakach. Dzieciobójczyni stanęła właśnie przed Sądem Okręgowym w Białymstoku (woj. podlaskie).

W październiku 2013 roku na jednym z osiedli w Białymstoku mężczyzna spacerujący z psem natknął się na martwe niemowlę leżące w zaroślach. Chłopiec miał na szyjce zaciśniętą gumkę do włosów, a stan zwłok wskazywał, że leżał tam od kilku dni. Kiedy media opisały to makabryczne odkrycie, na komisariat policji zgłosili się rodzice dziecka - 19-letnia Izabela M. i jej o rok starszy partner Piotr W.

Licealistka została zatrzymana i skierowana na obserwację psychiatryczną. Biegli nie stwierdzili jej niepoczytalności i stanęła przed sądem. Podczas rozprawy dzieciobójczyni, zanosząc się płaczem, próbowała przekonać sąd, że jej synek urodził się już martwy. Mówiła, że niemowlę ukryła, bo bała się reakcji swoich rodziców. Nie umiała jednak odpowiedzieć na pytanie sędziego Mariusza Kurowskiego, skąd na szyjce dziecka znalazła się gumka do włosów.

Zobacz też: Katarzyna Waśniewska udusiła dziecko! Sądowa ekspertyza tylko pogrąża mamę Madzi!

Według ustaleń śledczych Izabela M. urodziła zdrowego synka w mieszkaniu pod prysznicem. Dała mu nawet imię - Igor. Pępowinę odcięła nożyczkami, a łożysko owinęła w kocyk, po czym nałożyła synkowi na szyję gumkę do włosów, owinęła go w ręcznik i ukryła w wersalce. Po powrocie rodziców udawała, że nic się nie stało. Poszła nawet na imprezę do koleżanki. - Starałam się stwarzać pozory, że wszystko jest w porządku - przyznała przed sądem.

Dziewczynie grozi teraz 25 lat więzienia. Ojciec dziecka odpowie za pomoc w zacieraniu śladów zbrodni. Może trafić za kraty na 5 lat.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają