Mieszkańcy Czarnówki zebrali się wczoraj w południe, by pożegnać 13-letniego Patryka. Śmierć chłopca, którego w ubiegłym tygodniu tuż pod domem potrącił pirat drogowy, wywołała ogromne poruszenie. Parafia Świętego Wawrzyńca w Gliniance, w której odprawiona została msza pogrzebowa, pękała w szwach. Prowadzący nabożeństwo zapewniał, że choć chłopca nie ma już wśród żywych, czeka na niego miejsce w niebie i prosił o modlitwy w jego intencji. Z kościoła za białą trumienką skrywającą ciało chłopca szli pogrążeni w rozpaczy rodzice, dziadkowie, siostra i najbliżsi przyjaciele. Nikt nie był w stanie ukryć łez.
- Życie Patryka, naszego kolegi i ucznia, zostało przerwane za wcześnie, zdecydowanie za wcześnie Na zawsze pozostanie w naszej pamięci, w naszych sercach, w naszych modlitwach - to słowa Romana Zdunika, dyrektora dwujęzycznego gimnazjum w Gliniance, do którego we wrześniu zaczął chodzić Patryk.
ZOBACZ TEŻ: Matka aniołków, które utonęły w Warcie USŁYSZAŁA ZARZUTY!
Nadal poszukiwany jest drogowy zabójca, który potrącił Patryka. Mariusz Nowak (34 l.) się ukrywa. Być może uciekł za granicę. Każdy, kto może pomóc w odnalezieniu tego pirata, proszony jest o kontakt z redakcją pod adresem [email protected] lub pod nr 22 515 91 35. Czekamy na informacje, przekażemy je policji!
Poszukiwany
- Poszukujemy sprawcy wypadku. Został za nim wysłany list gończy, a jego wizerunek mają wszystkie jednostki na terenie kraju - powiedział podkom. Jarosław Sawicki z otwockiej komendy policji, która prowadzi sprawę. Ślady za drogowym mordercą prowadzą także za granicę, gdzie od roku ukrywa się także jego brat.