Tragedia! 2-letnie dziecko zginęło pod kołami ciągnika. Kierował jego tata

Do nieszczęśliwego wypadku doszło w miejscowości Borsuk, powiat Hrubieszów, na Lubelszczyźnie. We wtorek zginęło tam małe dziecko, które było pod opieką taty i babci. 2-letnie dziecko zostało śmiertelnie potrącone przez cięgnik, którym kierował jego tata. Policja ustaliła, że dziecko bawiło się na podwórku i nagle wtargnęło wprost pod koła traktoru. Jak czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie lubelskiej policji: - W pewnym momencie ojciec dziecka chciał schować opryskiwacz zaczepiony do ciągnika na znajdującą się na terenie posesji halę. Kiedy cofał pojazdem nagle na halę wbiegł dwulatek. Kierujący maszyną mężczyzna nie zauważył dziecka. Maluszka nie udało się uratować, zginął w wyniku odniesionych w tragicznym wypadku obrażeń. 

Policja apeluje do wszystkich, pod opieką których są dzieci, by zwracali na nie szczególną uwagę. - Rozpoczęły się wakacje, dzieci mają więcej wolnego czasu i wiele ciekawych pomysłów. Nie zawsze są w stanie przewidzieć skutki swoich zachowań i zagrożeń jakie na nie czyhają. Czasem chwila nieuwagi, roztargnienie, pośpiech mogą doprowadzić do tragedii - przypomina policja.