Politycy sojuszu zapowiadają huczne obchody setnych urodzin byłego I sekretarza. Planowana jest jest m.in. organizacja trzech konferencji naukowych o jego dokonaniach, a także pokaz fotografii pokazujących Polskę przed jego rządami i po nich. SLD domaga się także sejmowej uchwały dotyczącej tego, że 2013 rok zostanie poświęcony Edwardowi Gierkowi.
Rzecznik sojuszu Krzysztof Gawkowski tłumaczy, że zdaniem członków jego partii "lata 70. były przede wszystkim czasem wielkich inwestycji, a nie okresem straconym, jak mówi polska prawica".
Lewica chce również zachęcać lokalne władze do nadawania imienia Edwarda Gierka ulicom i szkołom. Radni SLD będą też zabiegali o nadanie imienia Gierka jednemu z rond w stolicy.
Pomysł partii Leszka Millera zdążył już wzbudzić sporo kontrowersji. Zdaniem historyka Antoniego Dudka pomysł ten jest "nietrafiony". - Demokratyczne państwo nie może fetować niedemokratycznego polityka tylko dlatego, że parę rzeczy wybudował - stwierdził. Zdaniem Dudka "z powodów sentymentalnych i przywództwa Leszka Millera SLD nie jest w stanie odciąć się od PZPR", ale jednoczesnie uważa on również, że partia "fetując Gierka, popełnia potężny błąd polityczny".