Natychmiast wezwali policję i pogotowie. Najprawdopodobniej do zabójstwa doszło w piątek w nocy. Pod blokiem zjawiła się wówczas banda kilkunastu chuliganów. - Ty cw...! Otwieraj! - krzyczeli pod oknem chłopaka. Potem w mieszkaniu było słychać odgłos tłuczonego szkła i rumor przewracanych mebli - relacjonuje jedna z sąsiadek ofiary. - Próbowałam dzwonić na policję, ale ciągle było zajęte, a potem hałasy ustały - dodaje. Co się stało w mieszkaniu i komu chłopak tak się naraził, że został zadźgany? Podobno obraził młodą kobietę i to była zemsta jej znajomych.
Policjanci prawdopodobnie już wiedzą, kto brał udział w burdzie. Zatrzymanie morderców to tylko kwestia czasu.