Czeski balonik dla Jezuska
Na jednym z drzew w Częstochowie przechodzień wypatrzył balonik z dołączonym listem. Okazało się, że przyleciał z Czech. Na kartce było napisane "Kochany Jezusku, proszę cię o telefon dotykowy, ubrania i papugę". U naszych południowych sąsiadów prezenty przynosi nie Święty Mikołaj, ale Jezusek, dlatego jedno z czeskich stowarzyszeń zorganizowało dla dzieci wysyłkę listów właśnie do niego. Znaleziony w Częstochowie balonik przemierzył aż 300 km!
Zobacz też: KRWAWA ZUZANNA M. będzie dalej ZABIJAĆ?! "Tacy ludzie, jak ona, nigdy się nie zresocjalizują"
Areszt zamiast telewizora
Czterech mężczyzn w wieku od 19 do 36 lat nie cieszyło się długo 40-calowym telewizorem ukradzionym w kędzierzyńskim markecie. Umykających złodziei spostrzegł pracownik marketu, pobiegł za nimi i zobaczył, jak wkładają łup do zielonego fiata. Policja w kilka minut złapała amatorów kina domowego. Święta zamiast przy wygilijnym stole spędzą w policyjnym areszcie. Za kradzież grozi im do 5 lat więzienia.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail