W ubiegłym tygodniu, 22 listopada około godziny 13:00 w lesie pod Częstochową, w dzielnicy Mirów pracownicy PBI Częstochowa, firmy zajmującej się gospodarką odpadami, znaleźli ciało 2,5-metrowego pytona tygrysiego. "Wąż najprawdopodobniej został porzucony żywy,wyglądał na najedzonego,nie był w stanie rozkładu,nie miał żadnych obrażeń." - poinformowali na swoim profilu na Facebooku. Odpowiedzieli także na pierwsze zadane przez odbiorców pytanie: "Na pytanie o skórę z węża - nie posiadamy ,został w całośći przekazany do zutylizowania.". Pyton tygrysi to jeden z największych gatunków pytonów świata, zaliczany do grona dusicieli. W zależności od gatunku, osiąga nawet do 8 metrów długości, ale węże z polskich hodowli rzadko przekraczają długość pięciu metrów.
Zobacz: Rzuciła się z okna, bo koledzy się z niej śmiali [ZDJĘCIE]