Ta makabryczna historia wydarzyła się w lutym w 2018 roku, w Kaliszu. W jednym z mieszkań, znajdujących się przy ulicy Częstochowskiej, doszło do okrutnego morderstwa. Syn rzucił się z nożem na swojego ojca i zadał mu kilkanaście ciosów. Potem nie wezwał pomocy - co jak wynika z ustaleń policji - mogłoby uratować życie 62-latkowi. 28-latek mieszkał z ciałem swego ojca przez siedem dni, a dopiero potem powiadomił swego kuratora. Horrorowi, który wydarzył się w mieszkaniu przyglądała się chora matka mężczyzny, która nie porusza się samodzielnie i nie mogła wezwać pomocy.
Teraz do sądu trafił akt oskarżenia w sprawie. Podczas przesłuchania, mężczyzna przyznał, że nie chciał zabić swego ojca. 28-latek odpowie za zabójstwo oraz za złe zachowanie względem swej matki.
- Drugi zarzut dotyczy pozbawienia wolności matki oraz fizycznego i psychicznego znęcania się nad kobietą. Mężczyzna uniemożliwił matce kontakt z osobami trzecimi, głodził ją, nie dostarczał płynów i nie pielęgnował - powiedział prokurator prowadzący śledztwo.
28-latkowi grozi dożywocie.