Seksowna zabójczyni, anioł o stalowych oczach - tak prasa nazywała Amandę Knox, kiedy pierwszy raz stanęła przed sądem oskarżona o zabójstwo Meredith Kercher. Jej mroczna historia stała się sławna na całym świecie.
Ale co naprawdę wydarzyło się 1 listopada 2007 roku w wynajmowanym przez grupę studentów domu w Perugii? Wiadomo tylko, że następnego dnia znaleziono tam ciało zadźganej nożem Brytyjki. Potem aresztowano parę jej współlokatorów. Według prokuratury w ich sypialni dochodziło do dzikich orgii. Meredith miała odmówić udziału w jednej z nich lub ją przerwać i dlatego straciła życie.
Knox od początku zapewniała o swojej niewinności, ale sąd pierwszej instancji w 2010 roku skazał ją na 26 lat więzienia, a jej kochanka Raffaele Sollecito (30 l.) na 25 lat. Po roku sąd apelacyjny uniewinnił oboje.
Zobacz: Tragedia w Łodzi! Nachlał się i zabił kolegę!
Wtedy Knox wróciła do Stanów Zjednoczonych i wydawało się, że to koniec sprawy. Jednak oskarżyciel odwołał się od wyroku. W czwartek późnym wieczorem Sąd Apelacyjny we Florencji unieważnił uniewinnienie i skazał Amandę i Raffaele'a. Jemu zabrano już paszport i wszystko wskazuje na to, że pójdzie do więzienia. Włosi wystąpią teraz do amerykańskich władz o ekstradycję anioła o stalowych oczach.