22 listopada 56-letni mieszkaniec Boguszowa-Gorce wezwał pogotowie do partnerki, która przestała dawać znaki życia. Lekarze, którzy przybyli na miejsce stwierdzili zgon i wezwali policję, gdyż zauważyli niepokojące oznaki na ciele 56-latki. Szybko wyszło na jaw, że mężczyzna dopuścił się seksu ze zwłokami swojej partnerki. - Mogę tylko powiedzieć, że zabezpieczony materiał dowodowy nie pozostawia wątpliwości jego winy - powiedział Marcin Witkowski, prokurator rejonowy w Wałbrzychu Gazecie Wrocławskiej. - Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty: nieudzielenia pomocy swojej partnerce, której groziło niebezpieczeństwo utraty życia oraz znieważenia zwłok ludzkich. Przyznał się tylko do popełnienia tego drugiego przestępstwa. Za takie dwa zarzuty grozi mu łącznie nawet do 5 lat więzienia.
Ten sam mężczyzna został w 2008 roku skazany prawomocnym wyrokiem sądu na kilkuletnią karę pozbawienia wolności za dopuszczenie się kazirodczych stosunków seksualnych. 56-latek odbył wyrok w jednym z zakładów karnych i niedawno został wypuszczony na wolność. Podczas procesu został uznany za świadomego czynów, jakie popełnił.
Zobacz także: Ojciec Rydzyk szczerze o relacjach z PiS: Nic od nich nie dostałem