72-latek wziął kokainę, zaraz po tym, gdy zatrzymała go policja [WIDEO]

1 grudnia jeden z kierowców przejeżdzających przez Seattle, miał problemy ze światłami - awarię miał tylny sygnalizator. Usterkę zauważył policjant i postanowił pouczyć 72-letniego mężcyznę. I pewnie na tym skończyłaby się ta interwencja, gdyby kierowca nie postanowił w trakcie kontroli wziąć... kokainy. Mężczyzna twierdził, że tak naprawdę chciał wziąc witaminy. Na jego nieszczęście, małą torebeczkę z narkotykami zauważył funkcjonariusz i oczywiście zatrzymał 72-latka. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd. O niecodziennej sprawie poinformował brytyjski dziennik The Independent.

Czytaj: Skandal! Poseł w staniku wciągał kokainę