Są w Polsce osoby, które stać na życie w niewyobrażalnym luksusie, a zarobienie milionów zajmuje im rok! To szefowie największych banków, którym Polacy powierzają oszczędności. Łącznie zarządzający piętnastoma największymi polskimi bankami zarobili w zeszłym roku, jak wyliczył "Dziennik Gazeta Prawna", aż 186 mln zł!
Wśród nich niekwestionowaną gwiazdą okazał się prezes Pekao S.A. Luigi Lovaglio (59 l.). W zeszłym roku zarobił zdecydowanie najwięcej spośród prezesów banków - 8,52 mln zł! To zresztą nie pierwszy raz, kiedy swoimi imponującymi zarobkami otwiera listę bankierów bogaczy.
Na drugim miejscu, ale już ze znacznie mniejszymi zarobkami, uplasował się odchodzący z Banku Handlowego Misbah Ur-Rahman-Shah. W 2013 r. zarobił on łącznie 5,42 mln zł.
Na trzecim miejscu
uplasował się również członek zarządu Banku Handlowego Sławomir Sikora (52 l.), który zarobił 4,89 mln zł. A tuż za nim znalazł się Cezary Smorszczewski (49 l.) z Alior Banku.
Jego wynagrodzenie wyniosło 4,75 mln zł.
Czytaj: Tak się pasą urzędasy w NFZ