Badacze zachowań komarów jasno stwierdzają, że owady reagują przede wszystkim na ciepło i dwutlenek węgla wydzielany przez ludzi. W wyszukiwaniu żywicieli posługują się również węchem.
Każdy człowiek wydziela charakterystyczną dla siebie woń, która jest bardzo dobrze wyczuwalna przez komary. Stężenie zawartych w zapachu substancji determinuje naszą atrakcyjność dla owadów - krwiopijców. Podobno najbardziej odpowiadają im osoby wydzielające słodki zapach, ktróry wynika ze stosunku dwutlenku węgla do kwasu mlekowego, a także innych składników potu. Z badań wynika również, że częściej atakowane są osoby otyłe.
>>> Zabójcze komary atakują!
Co powinniśmy robić, aby ograniczyć ryzyko ukąszenia lub jeśli już do niego dojdzie, zminimalizować skutki? Na pewno nie powinniśmy drapać miejsca ugryzienia. Komary zostawiają tam bowiem ślinę zawierającą substancje zmniejszającą krzepliwość krwi oraz działające przeciwbólowo. Mogą one silnie uczulać.
Dobrym sposobem unikania ukąszeń jest po prostu utrzymywanie czystości i higieny ponieważ na ataki komarów jesteśmy narażeni, gdy bardziej się pocimy. Pomóc może również noszenie jasnych ubrań, które w mniejszym stopniu pochłaniają ciepło, aniżeli ubrania ciemne. Nieprawdą jest, że komary omijają ludzi zażywających większe ilości witaminy B. Nie odstraszy ich również zapach czosnku uważany powszechnie za skuteczną ochronę.
W Polsce występuje 47 gatunków komarów, ale atakują nas zaledwie dwa z nich: komar brzęczący i widliszek.