A to BYDLAK! Zaszył psu powieki, odciął ogon i wrzucił do rowu!

2014-03-25 1:40

Potwór i sadysta to straszne słowa, ale i tak nie są w stanie w pełni oddać okrucieństwa człowieka, który pastwił się nad tym biednym psem. Odciął kundelkowi ogon, zszył mu powieki i porzucił w przydrożnym rowie.

Pies cudem przeżył, a jego oprawcy szuka policja. Oczka znaleziono w przydrożnym rowie w Pszczynie na Śląsku. Trafił pod opiekę Fundacji Zwierzęcej Arkadia, jej wolontariusze natychmiast zawieźli go do kliniki weterynaryjnej w Bielsku-Białej.

Zobacz też: Piesek Foczek dostał autołapy

Sprawą zajmuje się policja. Praktycznie nie wiadomo jeszcze nic więcej na ten temat. Czy pies został celowo okaleczony przez człowieka? A może brał udział w walkach? Po leczeniu ma trafić do adopcji. Fundacja zbiera pieniądze na jego leczenie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki