Referendum w tej sprawie, które się jednak odbędzie, mocno oburzyło abp. Kowalczyka. - Warszawskie referendum, na rok przed wyborami, jest aktem politycznym o jednoznacznym celu. Ma obalić panią prezydent wywodzącą się z partii rządzącej, żeby łatwiej było obalić cały rząd - powiedział w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" abp Józef Kowalczyk. Zdaniem prymasa brak udziału w referendum nie jest też grzechem.
>>> Warszawa: Będzie referendum
- Jeśli ktoś publicznie wyraża swój głos sprzeciwu względem akcji politycznej, jaką jest, jak się wydaje, warszawskie referendum, to niczego złego nie czyni - dodał abp Kowalczyk. Czyli pani prezydent z Platformy dostała poparcie ważnego duchownego.