ABW inwigilowała Lecha Kaczyńskiego? "Afera na skalę Watergate"

2011-02-03 9:55

Politycy PiS zawiadomią prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez ABW. Ich zdaniem, Agencja mogła przekroczyć swoje uprawnienia. Chodzi o śledztwo dotyczące ujawnienia raportu na temat wyjazdu prezydenta Kaczyńskiego do Gruzji.

Zdaniem PiS, ABW mogła m.in. bezprawnie inwigilować Lecha i Marię Kaczyńskich. Politycy Prawa i Sprawiedliwości  zwrócą się o zbadanie zasadności działań ABW także do Rzecznika Praw Obywatelskich i Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

Przeczytaj koniecznie: Czy i kogo podsłuchiwały służby specjalne: Olejnik, Stankiewicz, Pytlakowski

- To afera na skalę amerykańskiej Watergate – twierdzi jeden z posłów PiS.

Na początku stycznia "Rzeczpospolita" napisała, że podczas śledztwa dotyczącego ujawnienia raportu na temat wyjazdu prezydenta Kaczyńskiego do Gruzji prokuratura przesłuchała setki świadków, a także "sprawdzano billingi urzędników z kancelarii poprzedniego prezydenta".

Według doniesień prasowych sięgnięto też do zapisów połączeń Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki. Do wszystkich danych dostęp miała ABW.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki