Ada, tak nie wypada… Czyli jak pozbyć się schematów w wychowaniu?

i

Autor: Materiały prasowe

Stereotypy płciowe a wychowanie dziewczynek

Ada, tak nie wypada… Czyli jak pozbyć się schematów w wychowaniu?

2022-10-11 0:05

Niebieski dla chłopców, różowy dla dziewczynek. Jak się urodzi chłopiec, to będzie piłkarzem, a dziewczynka? Zostanie księżniczką. Dziewczynki są miłe i grzeczne, chłopcy to łobuzy. Dlatego dziewczynkom pewne zachowania nie przystoją, poza tym powinny być mądrzejsze od chłopców. Piłka nożna, auta i budowanie z klocków jest dla chłopców, nie dla dziewczynek. To kilka najpowszechniejszych stereotypów związanych z wychowaniem dziewczynek, które mogą być dla nich bardzo krzywdzące.

Z ubiegłorocznych badań przeprowadzonych na zlecenie Grupa LEGO® przez Instytut Geeny Davis ds. Płci w Mediach w siedmiu krajach (Chiny, Czechy, Japonia, Polska, Rosja, Wielka Brytania i USA) wynika, że 43 proc. dziewczynek w Polsce obawia się wyśmiania z powodu używania zabawki przypisywanej stereotypowo płci męskiej. Niestety te obawy częściowo mogą mieć źródło w rodzicach, ponieważ 22 proc. z nich obawia się, że ich córka będzie wyśmiana z powodu używania zabawki, którą stereotypowo powinni się bawić chłopcy.

Stereotypy - z pokolenia na pokolenie

Wielu rodziców może sobie nie uświadamiać tego, że sposób, w jaki wychowują swoje córki może być naznaczony stereotypami związanymi z płcią. Często wynika to z tego, jak oni sami byli wychowywani i co słyszeli w dzieciństwie od swoich rodziców. Okazuje się, że stereotypy dotyczące płci przekazujemy swoim dzieciom, tak jak podania ludowe czy legendy, z pokolenia na pokolenie. Potwierdza to tegoroczny raport LEGO Play Well 2022 opierający się na badaniu, w którym sami rodzice przyznali, że doświadczali w dzieciństwie ograniczeń związanych z płcią. Aż 4 na 10 dorosłych Polaków twierdzi, że w dzieciństwie spotkało się ze stereotypami dotyczącymi płci – w zabawie. Z kolei inni nie mieli przyzwolenia na zabawki kojarzone z przeciwną płcią (co 4 Polak) lub obawiali się dręczenia z tego powodu, co przyznało 35 proc. badanych. Wyniki badania przeprowadzonego przez Instytut Geeny Davis ds. Płci wskazują na to, że rodzice znacznie częściej zachęcają dziewczynki do zabaw stereotypowo przypisywanych płci żeńskiej: taniec, śpiew, wyszywanie, przebieranie się, gotowanie, zabawa pluszakami i lalkami. Powielanie tych schematów przez kolejne pokolenia sprawia, że dziewczynki od najmłodszych lat są w pewien sposób nakierowywane na określone role czy zachowania. Jakie mogą być tego konsekwencje?

Zabawa i spontaniczność to jedna z potrzeb emocjonalnych dziecka

Jak wskazują psychologowie, aby nasze pociechy miały szczęśliwe dzieciństwo, które będzie fundamentem dla równie szczęśliwej i satysfakcjonującej przyszłości, konieczne jest zaspokojenie ich emocjonalnych potrzeb. Są to:

  • potrzeba bezpiecznego przywiązania,
  • potrzeba autonomii i kompetencji,
  • potrzeba wolności wyrażania swoich prawdziwych uczuć i potrzeb,
  • potrzeba realistycznych granic i samokontroli,
  • potrzeba spontaniczności i zabawy.

Niezaspokojenie którejkolwiek z tych potrzeb może mieć w przyszłości negatywne skutki w postaci odczuwania przez taką osobę: niepewności, lęku, obaw przed wyrażaniem własnych uczuć czy podejmowaniem decyzji czy skrępowania wśród ludzi, którzy dobrze się bawią. Nawet tak prozaiczna mogłoby się wydawać rzecz, jak spontaniczność i zabawa – jeśli zostaną stłumione w dzieciństwie, pozostaną w ukryciu również w okresie dorastania i dorosłości. A spontaniczność i zabawa to także możliwość bycia kreatywną i swobodną dziewczynką w samorozwoju, bez ocen i ograniczających ją stereotypów w kontekście płci. W ten sposób kształtuje się indywidualny charakter naszego dziecka. To ważne, aby dziewczynki mogły poznawać świat w całej jego okazałości, a nie tylko wycinek rzekomo zarezerwowany dla dziewczynek. Choć obecnie dziewczynki mają więcej możliwości, to wciąż odczuwają, że mogą być osądzane przez innych i dlatego właśnie muszą być „miłe i grzeczne”.

lego 3

i

Autor: Materiały prasowe

Taka ładna, a taka niegrzeczna!

Czy bycie „miłą i grzeczną dziewczynką” wpajane dziewczynkom pomaga współczesnej kobiecie realizować się w życiu, walczyć ze stereotypami płciowymi, mieć swoje zdanie i stawiać granice? Co to właściwie oznacza dla dziecka „być miłą i grzeczną”? Najczęściej tyle, co:

- „nie zadawaj zbyt wielu pytań, tylko odrób lekcje i do łóżka”,

- „najpierw nauka, potem zabawa”,

- „nie dyskutuj - powiedziałam: nie”,

- „nie dotykaj, bo się poparzysz”,

- „znowu pobrudziłaś tę śliczną, różową sukienkę”,

- „ta zabawa jest dla chłopców”.

Bezwzględne posłuszeństwo, niesprawianie problemów, bycie cichą, skromną, ułożoną, taką, jaką chce je widzieć społeczeństwo może sprawić, że dziewczynki będą miały duży problem z samoakceptacją w przyszłości. Jak pokazują wyniki badań – dziewczynki zaczynają się obawiać wyrażania siebie. Wiele z nich myśli, że będąc sobą (wygadaną, odważną, bawiącą się z chłopcami samochodami lub klockami) może być niewystarczająca lub rozczaruje rodziców. Jako nastolatki i osoby dorosłe będą zmuszone dopasować się do oczekiwań społeczeństwa lub ukrywać swoje poglądy i opinie, aby czuć się dobrze. Jak zatem wychowywać dziewczynkę, aby wyrosła na pewną siebie i zadowoloną z życia kobietę?

Jak wychować dziewczynkę na szczęśliwą kobietę?

Oczywiście nie ma jednego złotego przepisu. Niemniej to właśnie swoboda i kreatywność pozwalają naszym córkom (i synom) odkrywać świat, radzić sobie z wyzwaniami i wzmacniać poczucie własnej wartości. Każda młoda istota powinna mieć szansę kreować swoje niepowtarzalne i wyjątkowe „ja”, dokonywać wyborów, a także mieć szansę popełniać błędy. Dlatego naszym zadaniem, opiekunów i rodziców, jest wspieranie dziewczynek m.in. poprzez akceptację ich własnych wyborów np. wybrać zabawkę (zestaw klocków lub konsolę do gry) w sklepie czy zajęcia pozaszkolne (koszykówka). Warto pamiętać też o tym, aby dać dziecku przyzwolenie na wyrażanie emocji, a taką jest też złość (oczywiście w kontrolowany sposób, który nikogo nie krzywdzi). Mówmy o uczuciach i nazywajmy je. Doceniaj swoją pociechę, jeśli wykaże się kreatywnością lub własną inicjatywą i np. posprząta pokój bez próśb lub zaproponuje podczas zabawy, że teraz ona będzie piratem a ty - majtkiem. Pamiętajmy też o tym, aby nie wymagać od córek rzeczy ponad jej siły. Jednocześnie wspierajmy je, zamiast przysłowiowej ryby dając jej wędkę. Niech wie, że ma w rodzicach wsparcie, ale gdy narobi bałaganu – to będzie musiała go posprzątać. Dziewczynka, która ma szansę popełniać błędy w dzieciństwie, najpewniej nie powtórzy ich w przyszłości. Będzie to dla niej lekcja, że warto podejmować wyzwania, że nie musi obawiać się krytyki, że jej potrzeby są ważne. Podsycajmy motywację córek do zgłębiania wiedzy i doświadczania różnych dziedzin życia. W trudnych momentach: nie unikać dyskusji, wysłuchać argumentów własnego dziecka – niejednokrotnie będziemy zdumieni ich rzeczowym podejściem do tematu! Nie może też zabraknąć kluczowego przesłania: kocham cię, jesteś dla mnie ważna, jestem z ciebie dumny, możesz wszystko!

Partnerem materiału jest LEGO

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają