- Szczególnie, gdy mąż mi mówi, że spotkał jakąś fantastyczną kobietę, ale tak już jest, nie ma co się oszukiwać. Żyjemy ze sobą ponad 30 lat, jesteśmy bardzo aktywni zawodowo, spotykamy różnych ludzi, pojawiają się fascynacje... Tylko zawsze trzeba się zastanowić, czy jeśli posuniemy się o ten jeden krok dalej niż fascynacja, to czy będzie to odwracalne - podkreśla Grażyna.
Ale nie tylko Torbicka ma na oku męża.
- Mąż jest bardzo o mnie zazdrosny, ale nie ma powodów - wyznaje dziennikarka w jednym z wywiadów.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail