Przełom po trzeciej rozprawie w sprawie zabójstwa Ewy Tylman! W piątek 17 lutego w poznańskim sądzie zeznawali Dominik M., partner Adama Z., oraz Adam O. - chłopak Ewy Tylman. Przełomowe okazały się zeznania Dominika M. Co zeznał przed sądem partner Adama Z.? Wie to tylko sąd, prokuratorzy, obrona, oskarżony i publiczność, gdyż sąd wyłączył jawność jego zeznań. Pewne jest, że przed rozprawą Dominik M. bronił ukochanego. "On tego nie zrobił. On nie zabił Ewy" - mówił przed rozprawą mężczyzna.
Sprawa Ewy Tylman. Zeznania Adama O. - chłopaka Tylman
Adam O. jako funkcjonariusz ABW w sądzie zeznawał w kominiarce. Część jego zeznań została utajniona ze względu na ważny interes państwa. Adam O. przed zaginięciem dziewczyny nie znał Adama Z. - Prawdopodobnie kiedyś Ewa pokazała mi go, kiedy byliśmy u niej w pracy. Ewa wspominała czasem o nim. Powiedziała, że ma kolegę w pracy, który jest gejem - wyjaśniał. Co robił Adam O. w nocy, gdy zginęła Ewa Tylman? Mężczyzna najpierw zawiózł partnerkę na imprezę firmową. Później kilkakrotnie kontaktował się z Ewą. Ostatecznie dziewczyna stwierdziła, że wróci taksówką.
- Dlaczego nie pojechał pan po moją córkę, tylko siedział pan przy komputerze? - dopytywał Andrzej Tylman, ojciec Ewy. - Była dorosłą osobą i jak powiedziała, że wróci taksówką, to miała nią wrócić - odparł Adam O.
Adam O. był chłopakiem Ewy od czterech lat. Poznali się na studiach. W styczniu 2015 roku zamieszkali razem. - Było między nami sielankowo. Ewa śmiała się, że moglibyśmy się o coś w końcu pokłócić - zeznawał.
ZOBACZ: Beata Szydło wyszła ze szpitala. Jak się czuje? Jest komunikat [WIDEO]