Mateusz S., kierowca czerwonego BMW, który 1 stycznia wjechał w idące chodnikiem rodziny, przez dobę nie był w stanie odpowiadać na pytania policji. Był tak pijany, że kiedy po wypadku wydostał się z samochodu ledwo stał na nogach.
Obok niego w aucie siedziała 20-letnia partnerka, Adrianna B. Kobieta została przesłuchana już w środę. Szczegółów jej zeznań nie ujawniono. Jak podaje Fakt.pl, 20-latka miała bronić swojego chłopaka, tłumacząc że przecież nie zrobił tego specjalnie.
Kierowca został już doprowadzony na przesłuchanie do prokuratury w Kamieniu Pomorskim. Może usłyszeć zarzuty spowodowania katastrofy w ruchu lądowym, za co grozi do 15 lat więzienia.
Czytaj jeszcze: 8-latek z KAMIENIA POMORSKIEGO stracił rodziców i brata. Dziadkowie chcą go ADOPTOWAĆ