Kolejni prawnicy raz za razem odmawiają reprezentowania jej w sądzie. Nieoficjalnie mówi się, że materiał dowodowy wskazuje na jej winę, sprawa jest polityczna, a dodatkowo mogły w nią być zaangażowane służby specjalne. O Jaruckiej zrobiło się głośno w 2005 r. Oświadczyła, że Cimoszewicz, jako szef MSZ, upoważnił ją do zmiany oświadczenia majątkowego. W wyniku tych zeznań Cimoszewicz wycofał sie z wyścigu do fotela prezydenta. Jarucka jest oskarżona m.in. o składanie fałszywych zeznań. Grozi jej do pięciu lat więzienia.
Adwokaci nie chcą już bronić Anny Jaruckiej
2008-07-22
4:00
Warszawa. Była asystentka Włodzimierza Cimoszewicza (58 l.), Anna Jarucka (38 l.) ma problemy ze znalezieniem obrońcy.