AFERA AMBER GOLD: Kogo przekupił MARCIN P.?

2012-08-26 10:48

Sprawa Amber Gold z pewnością jest ewenementem w historii polskiego wymiaru sprawiedliwości. Jak to możliwe, że ktoś za wielokrotne oszustwa był karany tylko wyrokiem w zawieszeniu? Zdaniem śledczych obecnie badających obecnie sprawę, wiele wskazuje na to, że za wszystkim kryje się korupcja - pisze "Fakt".

Bezczynność wielu urzędników finansowych i skarbowych wobec Marcina P. i jego firmy pozwala snuć takie teorie. Wiele urzędów i instytucji wykazało się wobec niego podejrzaną i nadmierną łagodnością. Śledztwo w sprawie Amber Gold zapowiada się jako bardzo skomplikowane, bowiem lista osób, które podejmowały decyzje na jego korzyść i dzięki którym unikał więzienia jest naprawdę długa. Wszystkie te osoby będą teraz musiały zostać sprawdzone.

W kolejnych procesach za oszustwa i przestępstwa finansowe sędziowie skazywali go na wyroki w zawieszeniu. Prokuratorzy bez większego sprzeciwu zgadzali się na tak łagodne kary i nigdy nie odwoływali się od tych wyroków. Nie chcieli śledztwa, mimo że zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożyła Komisja Nadzoru Finansowego. Ostatnia decyzja śledczych z Gdańska o postawieniu mu sześciu zarzutów również zaowocowała tylko nadaniem policyjnego dozoru. Sądowi kuratorzy lekceważyli to, że nie oddawał pieniędzy oszukiwanym ludziom. Fałszował on również zaświadczenia mówiące o tym, ze je oddawał. Dodatkowo finansami P. nie zainteresowała się żadna instytucja, do której zadań należy wykrywanie przestępstw bankowych oraz tropienie podejrzanych dochodów. Narodowy Bank Polski nie wykazał zainteresowania faktem, że firma nie posiada pozwolenia na handel złotem. Główny Inspektor Informacji Finansowej, mimo obowiązku kontrolowania wysokich transferów pieniężnych (powyżej 15 tysięcy euro), również sprawą się nie zajął. Wywiad skarbowy nie próbował dowiedzieć się skąd pochodzą pieniądze Marcina P.

W sprawie parabanku pozostaje jeszcze wiele niejasności. Na dokładne jej wyjaśnienie będziemy musieli z pewnością jeszcze długo poczekać.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają