Afera Durczoka. "Dowody" Wprost na molestowanie i mobbing. Bez żadnych nazwisk

2015-02-23 11:41

To już kolejny numer Wprost poświęcony w dużej mierze Kamilowi Durczokowi. Po oskarżeniach związanych z narkotykami, tygodnik znowu szokuje. "Kamil Durczok dopuszczał się molestowania seksualnego i mobbingu wobec swoich pracowników" - pisze Wprost.

Wprost publikuje rozmowę z ofiarą, która według tygodnika, miała doświadczyć molestowania oraz mobbingu ze strony szefa "Faktów". - Wszystko zaczęło się w lutym 2010 roku. W stacji pracowałam już prawie rok, byłam researcherką. Mieliśmy wyjazd służbowy do Zakopanego, nocleg mieliśmy w jednym z hoteli. O trzeciej w nocy dostałam sms-a: Wpadniesz? Nie odpisałam - wyjawia rozmówczyni Wprost. Od tego momentu dziewczyna miała dostawać setki wiadomości, w których Durczok namawiał ją na intymne spotkania. Kiedy jednak ta wciąż odmawiała, w pracy zaczęły się problemy. - To by typowy mobbing - stwierdza rozmówczyni. Czuła się niedoceniana i ignorowana przez szefa. Kiedy zwróciła się ze sprawą do koleżanki z redakcji, ta miała oznajmić, że "tutaj to norma".

Wprost opiera swój artykuł głównie na rozmowie z "Magdaleną" - researcherką "Faktów". W publikacji nie pojawia się jednak żadne nazwisko potencjalnych ofiar.

Dowodem, który ma potwierdzić winę Durczoka, są wypowiedzi pracowników stacji. Są to nie tylko byli dziennikarze, ale również "osoby, które od wielu lat pracują w Faktach". - Wiadomo było, że każdy ma u Kamila dobry i zły okres. Jak jesteś na topie, wszystko co robisz, jest super. A potem nagle tracisz łaski - mówi anonimowo była dziennikarka.

Zobacz: RODZINA Kamila Durczoka: żona Marianna i syn Kamil. Co robią? Gdzie mieszkają?

Czy śledztwo tygodnika Wprost opiera się na prawdziwych faktach, czy to jedynie zemsta pracowników? W stacji prowadzone są obecnie działania mające na celu wyjaśnić doniesienia o molestowaniu oraz mobbingu. Mają one potrwać około 2dwóchtygodni. Może wtedy dowiemy się, co naprawdę działo się za murami redakcji Faktów TVN?

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają